Gwiazda polskiej siatkówki Bartosz Bednorz zaszokował wszystkich w rundzie eliminacyjnej po zaskakującym zwycięstwie nad Bułgarią podczas Ligi Narodów Siatkówki 2025. 19 lipca, przed kompletem publiczności w Gdańsku, obrońca pierwszego miejsca w rankingu, uległ w dramatyczny sposób 3:2 (17:25, 25:22, 25:23, 27:29, 15:11) słabszej reprezentacji Polski.

Bednorz, zazwyczaj decydujący o zwycięstwie w reprezentacji Polski, miał problemy ze znalezieniem rytmu, zdobywając 12 punktów, ale nie będąc w stanie powstrzymać ofensywy Bułgarów. Pomimo jego wysiłków, 24-punktowa gra Aleksandara Nikołowa i decydujący o zwycięstwie as bramkowy jego brata Simeona przypieczętowały klęskę Polaków.

Porażka zszokowała zarówno kibiców, jak i analityków, ponieważ Polska zdominowała wcześniej Bułgarię – wygrywając dziesięć spotkań z rzędu od 2017 roku. Bednorz przyznał po meczu, że czuł ciężar oczekiwań, stwierdzając, że „musi zrobić więcej”, co podkreśliło zaskoczenie narodu porażką. Ta porażka stawia Polskę w trudnej sytuacji przed finałem, a wszystkie oczy zwrócone są teraz na Bednorza, który ma poprowadzić odbudowę.